Giełdowy Indeks Produkcji w ogonie GPW. Niewielki wzrost rozczarował inwestorów

W lipcu Giełdowy Indeks Produkcji wzrósł o 2.85% do poziomu 953.41 punktów. W tym czasie większość spółek notowanych na GPW osiągnęło dużo lepsze wyniki. Przyczyn takiego stanu rzeczy eksperci doszukują się w znacznym ochłodzeniu nastrojów, jakie zapanowały wśród menedżerów logistyki największych producentów. Spadek indeksu PMI zanotowała cała strefa euro.

Lipiec dla warszawskiego parkietu był tradycyjnie łaskawy, przynosząc wzrost indeksu szerokiego rynku WIG na poziomie 7.2%. Za sporą jego część odpowiadają największe spółki z indeksu WIG20, który w minionym miesiącu wzrósł o 7.8%. Znacznie gorzej poradziły sobie małe i średnie spółki, które stanowią najliczniejszą grupę firm w indeksie GIP60. Wzrosły one zaledwie o 2.8% m/m (sWIG80) i 2.9% m/m (mWIG40).

Znamienny wydaje się fakt, że pod koniec czerwca zanotowano rekordowo niski odczyt Indeksu Nastrojów Inwestorów (INI), kiedy odsetek pesymistycznych prognoz sięgnął 62.2%, a sam indeks liczony jako różnica pozytywnych i negatywnych prognoz wyniósł minus 42.1 punktów. –  Tak złych nastrojów nad Wisłą nie było od dawna, dlatego niesatysfakcjonujący wzrost Giełdowego Indeksu Produkcji nie powinien nikogo dziwić. Stara giełdowa maksyma mówi, że warto kupować strach i sprzedawać euforię. Po raz kolejny stosując się do niej można było osiągnąć realne zyski – zwraca uwagę Maciej Zaręba z firmy DSR.

Producenci niedoceniani

W tych niesprzyjających warunkach Giełdowy Indeks Produkcji, zrzeszający największe polskie spółki produkcyjne notowane na GPW, zanotował symboliczny wzrost o 2.85%. Ponad połowa spółek (31) w portfelu GIP60 zanotowała wzrost kapitalizacji rynkowej, z 25 spółek kapitał odpłynął, a 4 spółki zakończyły lipiec z identyczną wartością co czerwiec.

W przekroju branżowym najlepiej poradziły sobie producenci motoryzacji z medianą powyżej 10%, głównie za sprawą spółki URSUS, której wycena wzrosła w lipcu o ponad jedną piątą. Nieco gorzej wypadli projektanci i dystrybutorzy odzieży, dla których mediana lipcowych stóp zwrotu wyniosła 5.77% m/m. Dobrze pierwszy miesiąc wakacji powinni wspominać inwestorzy mający w portfelu akcje spółek farmaceutycznych (mediana równa 3.94%) i producentów tworzyw sztucznych (mediana 1.65%). Wzrosty dla pozostałych branż nie przekraczała 1%.  Dwie natomiast wypracowały medianę lipcowych stóp zwrotu poniżej zera, były to spółki z przemysłu lekkiego (-1.16%) oraz producenci wyrobów drewnianych (-2.84%).

BIOTON bije kolejne rekordy

Aby znaleźć się na podium lipcowego rankingu spółek z GIP60 należało zanotować ponad dwudziestoprocentowy wzrost wartości, ale zwycięstwo gwarantował dopiero wzrost wartości o prawie jedną trzecią.

Po czerwcowej mocnej przecenie na najwyższy stopień podium wraca BIOTON z miesięczną stopą zwrotu na poziomie 30.9%. Jest to już czwarte zwycięstwo BIOTONU w tym roku, który za sprawą silnych azjatyckich inwestorów strategicznych, po wielu latach marazmu, powrócił na ścieżkę wzrostu wartości.  Polskie przedsiębiorstwo biotechnologiczne produkujące leki zyskiwało głównie na początku miesiąca po serii pozytywnych komunikatów związanych z transakcją zbycia akcji singapurskiej spółki SciGen na rzecz chińskiej firmy farmaceutycznej Yifan International Pharmacetuical Co.

Drugie miejsce w lipcowym ranking GIP60 przypadło spółce APATOR, która wypracowała wzrost wartości o 26.1%. Znany w Polsce producent aparatury elektrycznej, pomiarowej i górniczej z siedzibą w Toruniu może poszczycić się historią działalności sięgającą jeszcze lat czterdziestych XX wieku. Jego imponujący wzrost to głównie zasługa kilku ostatnich notowań, które nastąpiły po ogłoszonych wstępnie wynikach finansowych z pierwszego półrocza tego roku. Z komunikatu spółki wynika, że przychody ze sprzedaży spadły do poziomu 396.1 mln zł (460 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku), ale zanotowano wzrost zysku netto do poziomu 36.7 mln zł (w pierwszym półroczy 2017 roku spółka zanotowała 29.4 mln zł zysku netto).

Na miejscu trzecim z 23.8% wzrostem wartości rynkowej uplasował się URSUS. Producent sprzętu rolniczego największą część wzrostu wartości zawdzięcza ogłoszonej w trzeciej dekadzie lipca wstępnej umowie z państwowym sudańskim bankiem Agricultural Bank of Sudan. Jest to porozumienie zmierzające do uruchomienia w Sudanie produkcji ciągników i maszyn rolniczych, a także sieci centrów serwisowych na terenie całego kraju.

Na przeciwległym biegunie lipcowego rankingu GIP60 znalazł się KOPEX, który stracił w lipcu ponad połowę swojej wartości. Stało się tak m.in. z powodu transakcji sprzedaży spółce JSW części biznesu skupiającej się na budowie szybów górniczych. W reakcji na tę transakcję inwestorzy zintensyfikowali wyprzedaż akcji KOPEX-u. Na uwagę zasługuje skuteczna obrona swoich akcji przez zarząd spółki, która przyniosła w ostatnich dniach znaczne odbicie ich ceny.

Nastroje w przemyśle chłodniejsze

W lipcu wśród menedżerów logistyki największych producentów zapanowało znaczne ochłodzenie nastrojów. Indeks PMI® nad Wisłą zaskoczył dużym spadkiem wartości do poziomu 52.9 pkt z 54.2 pkt. w czerwcu. To jednym z najdotkliwszych spadków wśród objętych badaniem krajów, a wynika on z osłabienia tempa wzrostu produkcji i wolniejszego wzrostu liczby nowych zamówień w polskim przemyśle. Spadła również dynamika wzrostu zatrudniania. Spadek indeksu PMI zanotowała też cała strefa euro, dla której indeks PMI® w lipcu wyniósł 54.3 pkt (54.9 w czerwcu).

Prognozując przyszłe ceny akcji polskich producentów warto zwrócić uwagę na wchodzący w życie we wrześniu awans naszego rynku kapitałowego do grona rynków rozwiniętych. Co prawda przetasowania międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych, które muszą pilnować odpowiednich struktur swoich portfeli inwestycyjnych, trwają już od paru miesięcy, ale możliwe, że w sierpniu przybiorą one na sile.

Innym bardzo ważnym aspektem jest sytuacja geopolityczna na świecie. Obecnie nikt nie jest w stanie przewidzieć skali postępującej wojny handlowej prowokowanej przez USA, a sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej skomplikowana. Z pewnością zwiększa to ryzyko inwestycyjne i zniechęca do zwiększenia zaangażowania kapitału na takich rynkach jak warszawska GPW.

Nieoczywiste czynniki

Sezon ogórkowy trwa w najlepsze, nie będzie więc dużym nadużyciem, jeśli wskażemy dodatkowo kilka nieoczywistych czynników zwykle pomijanych w tego typu analizach, a które nieraz poprzedzały spore zawirowania gospodarcze. Drugiego dnia sierpnia Apple Inc. jako pierwsza spółka na świecie została wyceniona przez rynek powyżej niewyobrażalnej granicy 1 biliona USD. W tym samym czasie wycena wszystkich spółek notowanych na GPW stanowiła ok 33.4% wartości Apple. Przeważnie rekordy giełdowe tego pokroju zapowiadały przyszłe spadki napływu kapitału, który przepływa w kierunku inwestycji z wyższą oczekiwaną stopą zwrotu.

Innym ciekawym i zaskakująco skutecznym prognostykiem przyszłych zawirowań gospodarczych jest budowa rekordowo wysokich drapaczy chmur. Zazwyczaj oddanie do użytku najwyższego budynku świata zbiegało się w czasie z wybuchami globalnych kryzysów. A w tej chwili w Arabii Saudyjskiej trwa budowa Jeddah Tower – przyszłego najwyższego budynku na świecie, który po raz pierwszy w historii ma przekroczyć wysokość 1000 m. Według planu ma on zostać oddany do użytku już w przyszłym roku. 

Oczywiście nie można wyciągać z powyższego zlepku kilku pozornie niezwiązanych ze sobą faktów zbyt daleko idących wniosków, ale myślę, że dobrym podsumowaniem wspomnianych zagrożeń będzie raport Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF), z którego wynika, że globalny dług jest już warto ćwierć biliarda dolarów amerykańskich, co stanowi już ponad 300% światowego PKB – zwraca uwagę Maciej Zaręba. Wielu specjalistów od dawna prognozuje, że przyszłe załamanie na globalnym rynku będzie wynikało ze zbyt dużego zadłużenia. Recesja, jeśli wystąpi, z pewnością odbije się na cenach polskich akcji, a więc także na akcjach polskich producentów.

GIP w dół o 5.42 proc. Globalna korekta na rynkach kapitałowych obniża wycenę polskich producentów

W lutym Giełdowy Indeks Produkcji spadł do 1068.35 punktów, pogłębiając korektę z początku roku o kolejne 5.42%. W tym samym czasie indeks szerokiego rynku WIG stracił 6.68%, a WIG20 spadł o 7.42%. Czerwony kolor dominował w tym miesiącu również na większości największych rynków akcji, gdzie korekty nierzadko sięgały nawet minus 10%.

Czytaj więcej...

Spadki na Wall Street wpłynęły na GIP w styczniu

Po doskonałej końcówce zeszłego roku, Giełdowy Indeks Produkcji zanotował niewielką korektę zamykając styczeń na poziomie 1129.63 pkt (-0.56%). Mimo, że pierwszym tygodniom tego roku towarzyszyły głównie pozytywne odczyty różnych danych, to korekta na największych rynkach akcji zdusiła wypracowane w tym czasie wzrosty.

Czytaj więcej...

Polski przemysł kwitnie. Giełdowy Indeks Produkcji poszybował zamykając grudzień „na zielono”

Giełdowy Indeks Produkcji zamykał listopad z wynikiem 1088.50 pkt. notując jeden z poważniejszych spadków w całym 2017 roku, ale w grudniu udało się powrócić na tor wzrostu wartości i zamknąć rok na poziomie 1135.96 pkt. Tradycyjnie, wzrosty nie dotyczyły wszystkich spółek, lecz raptem połowy, podtrzymując panującą się od dłuższego czasu opinię o dojrzałości rynku, na którym dane fundamentalne i perspektywy rozwoju spółek podlegają surowej ocenie.

Czytaj więcej...

Giełdowy Indeks Produkcji mocno w dół. Winna korekta na GPW?

W listopadzie spadły ceny akcji 42 spółek z Giełdowego Indeksu Produkcji, który zakończył miesiąc z wynikiem 1088.50 pkt., czyli 56.38 pkt. poniżej poziomu na jakim znajdował się w październiku.  Spadek wartości indeksu o 4.92 proc. miał silny związek z korektą, jaka zapanowała w listopadzie na całej GPW. Co ciekawe, rynek tracił mimo kolejnych pozytywnych odczytów wskaźników monitorujących stan realnej gospodarki.

Czytaj więcej...

Tąpnięcie w polskim przemyśle? Giełdowy Indeks Produkcji na czerwono

Na zamknięciu ostatniej sesji październikowej wartość GIP60 wyniosła 1144.88, co w stosunku do minionego miesiąca oznacza spadek o 15.52 pkt. (-1.34%). Rolę głównych hamulcowych w październiku po raz kolejny przejęły spółki z indeksu sWIG80. Pozytywnym sygnałem było mocne odbicie na ostatnich pięciu sesjach, które pozwoliło zredukować spadek GIP60 o połowę i przywróciło nadzieję na wzrost wartości polskich spółek produkcyjnych w końcówce roku.

Czytaj więcej...

Polska potęgą przemysłową? Eksperci wierzą w taki scenariusz

W ostatnim czasie o polskiej gospodarce media rozpisywały się obficie. Najpierw na łamach portalu The New York Times ukazał się wielokrotnie cytowany artykuł wychwalający polską gospodarkę, następnie Central European Financial Observer, anglojęzyczny portal należący do Narodowego Banku Polskiego, opublikował tekst o dynamicznym rozwoju Europy Środkowej, w który koncentruje się nad nadwiślańskim sektorze usług biznesowych i przemysłu. Choć sytuacja polityczna wciąż wzbudza obawy inwestorów, to eksperci z optymizmem patrzą w przyszłość. Polska staje się w niej ekonomicznym liderem regionu.

Czytaj więcej...

GIP znów na plusie. Polski przemysł depcze rozpędzonej Europie po piętach

Tegoroczny koniec wakacji to przede wszystkim podtrzymanie doskonałych nastrojów panujących w europejskim przemyśle, utrzymanie dynamiki nowych zamówień, a także ożywienie w przemyśle azjatyckim. W takim otoczeniu wartość indeksu GIP60 wzrosła w sierpniu o 42.3 pkt do poziomu 1156.8 pkt, co oznacza 3.8% wzrost w porównaniu z poprzednim miesiącem. Rosną głównie wielkie spółki odzieżowe, ale także firmy z branży meblarskiej.

Czytaj więcej...